Galowice.
Wyjątkowy dzień.
To są tak niesamowicie naładowane przeżyciami momenty. Szczery śmiech, który udziela się kolejnym osobom i łzy wzruszenia, których nie da zatrzymać byle jednorazowa chusteczka.
Czy to stres czy podekscytowanie?
No nie da się tego podrobić.
A tam gdzie pojawiają się emocje
to zdjęcia nabierają pierwiastka mocy.
I będzie on obecny na fotografiach, które za jakiś czas będziemy oglądać w albumach, siedząc na miękkiej sofie z Bliskimi, wspominając ten wyjątkowy dzień.
Kotlina Jeleniogórska. Park w Bukowcu.
Promienie delikatnie przemykały spomiędzy liści starodrzewia. Drobna rosa unosiła się od słońca, cudownie zatrzymując światło nad świeżo skoszoną trawą.
Tak wyglądał ten niesamowity sierpniowy poranek w Bukowcu na Dolnym Śląsku.
Czy warto było tak wcześnie zrywać się
z wygodnego, ciepłego łóżka? :)
Popatrzcie na zdjęcia i oceńcie sami. <3
Kotlina Jeleniogórska. Szklarska Poręba oraz Góra Szybowcowa.
Powiedzieć, że marzyłam o sesji jesiennej w górach to jak powiedzieć nic.
Zdecydowanie góry to moje miejsce. Może to zasługa części rodzinnych korzeni. Mam śmiałość powiedzieć, że w moich żyłach płynie jakiś procent góralskiej krwi :D.
Mam ogromny szacunek do ludzi mieszkających blisko tych niby z pozoru łagodnych terenów. Góry niestety mają swoje pogodowe fochy. I mimo, że nie był to najcieplejszy jesienny dzień, mieliśmy szczęście. Podarował nam pogodę bez deszczu, słońce i piękny zachód. Kolejne marzenie na sesję spełnione. <3 Na takie projekty jestem gotowa zawsze! <3