Sesje plenerowe mają w sobie coś surowego i prawdziwego. Nie ma znaczenia, czy to lato czy zima, zawsze można stanąć naprzeciw natury, jaką ona jest. Wystarczy tylko dobrze się ubrać i zadbać o kilka drobiazgów, a resztę zrobi czas i światło.
Ale jeśli nie znosisz upału, albo chłód przyprawia Cię o dreszcze, zawsze jest inne wyjście. Możemy się spotkać w studiu, gdzie światło działa pod Nasze dyktando.
Jednak dom... dom zawsze opowiada historie. Twój własny, pełen cieni i zakamarków, może być tłem dla zdjęć. A jeśli to nie wystarczy, jest jeszcze miasto – jego ulice, jego gwar, jego opowieści. Szklarnie, plaże – świat jest pełen miejsc, które czekają, byś je odkrył. Twój wybór. Twój czas na sesję.